Info

Więcej o mnie.
Statystyki i osiągnięcia
Najdłuższy dystans: 342 km Maksymalna prędkość: 79,20 km/h Najwyższe wzniesienie: 2920 mnpm Maksymalna suma przewyższeń: 2771 m
Podsumowania wydarzeń
Calpe - zgrupka marzec 2014
Sycylia - sierpień 2013
Polańczyk - lipiec 2013
Calpe - zgrupka marzec 2013
Opatija - czerwiec 2010
sezon 2013
sezon 2012 sezon 2011
sezon 2010
Moje rowery
Pogoda
Poniedziałek | +2° | -3° | |
Wtorek | +3° | -5° | |
Środa | +4° | -2° | |
Czwartek | +5° | -2° | |
Piątek | +4° | -3° | |
Sobota | +4° | -3° |
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2014, Wrzesień18 - 5
- 2014, Sierpień21 - 1
- 2014, Lipiec26 - 5
- 2014, Czerwiec26 - 0
- 2014, Maj24 - 4
- 2014, Kwiecień25 - 9
- 2014, Marzec24 - 15
- 2014, Luty4 - 6
- 2014, Styczeń4 - 9
- 2013, Grudzień7 - 14
- 2013, Listopad6 - 12
- 2013, Październik16 - 5
- 2013, Wrzesień23 - 14
- 2013, Sierpień25 - 5
- 2013, Lipiec25 - 3
- 2013, Czerwiec27 - 11
- 2013, Maj26 - 9
- 2013, Kwiecień22 - 20
- 2013, Marzec13 - 24
- 2013, Luty5 - 7
- 2013, Styczeń3 - 4
- 2012, Grudzień7 - 10
- 2012, Listopad5 - 1
- 2012, Październik5 - 1
- 2012, Wrzesień15 - 5
- 2012, Sierpień18 - 11
- 2012, Lipiec22 - 9
- 2012, Czerwiec24 - 8
- 2012, Maj25 - 9
- 2012, Kwiecień14 - 3
- 2012, Marzec4 - 2
- 2012, Styczeń2 - 0
- 2011, Październik4 - 0
- 2011, Wrzesień9 - 0
- 2011, Sierpień12 - 1
- 2011, Lipiec17 - 2
- 2011, Czerwiec17 - 2
- 2011, Maj14 - 0
- 2011, Kwiecień12 - 0
- 2011, Marzec9 - 3
- 2011, Luty1 - 0
- 2011, Styczeń2 - 3
- 2010, Grudzień1 - 0
- 2010, Październik12 - 1
- 2010, Wrzesień14 - 9
- 2010, Sierpień24 - 3
- 2010, Lipiec23 - 8
- 2010, Czerwiec18 - 17
- 2010, Maj21 - 6
- 2010, Kwiecień12 - 1
- 2010, Marzec2 - 0
- 2010, Styczeń1 - 0
- 2009, Listopad1 - 0
- 2009, Październik1 - 0
- 2009, Wrzesień10 - 4
- 2009, Sierpień23 - 5
- 2009, Lipiec24 - 1
- 2009, Czerwiec16 - 0
- 2009, Maj15 - 0
- 2009, Kwiecień11 - 0
- DST 30.30km
- Czas 01:05
- VAVG 27.97km/h
- VMAX 47.80km/h
- Temperatura 13.0°C
- HRmax 186 ( 94%)
- HRavg 157 ( 80%)
- Kalorie 664kcal
- Podjazdy 150m
- Sprzęt Orbea Onix
- Aktywność Jazda na rowerze
Po weekendowa...
Wtorek, 14 września 2010 · dodano: 16.09.2010 | Komentarze 0
... i po imprezowa jazda :))) Cztery dni przerwy, człowiek niedospany i wymęczony (ale w tym pozytywnym słowa tego znaczeniu :D ) a nogi podawały, że aż miło. Ciekawe, aczkolwiek tętno wysokie, wiec widać że serce za nogami nie nadążało. Trochę cieplej rano niż ostatnio, dobre 13-ście stopni. Zrezygnowałem z ochraniaczy na buty i czapeczki pod kask. I było oki.Na powrocie, przed samym przejazdem rowerowym mały wypadek z udziałem rowerzysty. Podjeżdżam do samochodu, który stoi na poboczu, a przed nim leży człowiek i pogięty rower. Zatrzymuję się oczywiście z pytaniem co się stało i czy wszystko ok. Okazuje się że kumpel potracił kumpla (dziadki w wieku ok. 60 lat) i wyrzucają sobie:
- No ku... Stachu, jak ty jeździsz, ślepy jesteś...
- A ku... Zdzichu, ty zapie...sz środkiem jak jakiś...
No i taka gadka. Dziadek się podnosi, skarży się, że plecy go bolą. Mówię, żeby nie wstawał, żeby dzwonić po karetkę. Ale dogadują się, że jeden drugiego zawiezie do remizy OSP, gdzie w Czarnej dyżuruje karetka.
- A rower??? - pyta poszkodowany
A on pogięty, nie nadaje się do jazdy. Mówię więc, że wsadzić go w krzaki i tak nikt złomu nie weźmie.
-Masz ognia? - pyta mnie leżący :D taaa, jestem palacz nałogowy i widać to na pierwszy rzut oka, szczególnie w pełnym rowerowym "opakowaniu" :)))
Zostawiam dziadków samych z problemami, całe szczęście że nic się nie stało.
Kategoria ! < 050 km, Onix na szosie, Trening