Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dater z bazy wypadowej Czarna Białostocka. Przekręciłem na dwóch kołach 33225.50 kilometrów w tym 7698.22 w terenie. Kręcę z prędkością średnią 26.15 km/h i dociskam jeszcze bardziej :D
Więcej o mnie.

2014 button stats bikestats.pl 2013 2012 2011 2010 2009

Statystyki i osiągnięcia


Najdłuższy dystans: 342 km
Maksymalna prędkość: 79,20 km/h Najwyższe wzniesienie: 2920 mnpm Maksymalna suma przewyższeń: 2771 m

Pogoda

+2
+
-3°
Czarna Bialostocka
Niedziela, 24
Poniedziałek + -3°
Wtorek + -5°
Środa + -2°
Czwartek + -2°
Piątek + -3°
Sobota + -3°

Linki


BTR2







hosting


Instagram

GPSies - Tracks for Vagabonds


Zalicz Gminę - Statystyka dla Dater


Opencaching PL - Statystyka dla Dater

Kontakt




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dater.bikestats.pl

  • DST 47.90km
  • Czas 01:32
  • VAVG 31.24km/h
  • VMAX 49.10km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 185 ( 94%)
  • HRavg 163 ( 83%)
  • Kalorie 1104kcal
  • Podjazdy 300m
  • Sprzęt Orbea Onix
  • Aktywność Jazda na rowerze

JZR + Straż

Czwartek, 11 kwietnia 2013 · dodano: 11.04.2013 | Komentarze 3

Mocne uderzenie z roboty. Rewelacyjnie się czułem i docisnąłem porządnie. Już ciepło, z wiosną można się witać. Nadal mokro w mieście, lepiej na szosie poza. Nareszcie ścieżki rowerowe pokazują się spod śniegu. Już 80% na trasie przejezdne. Na podjeździe na wiadukcie przy obwodnicy maksymalne dociśnięcie i pik tętna do 185.
Na trasie wiatr wschodni, ale bardzo lekki, 5-6 km/h praktycznie bez powiewów. Trochę hamował na obwodnicy Wasilkowa, ale dało się utrzymać tempo 35 km/h. Ach jaką miałem moc w nogach :)
Do Czarnej rewelacyjny czas 31:07
Pr. Średnia: 34,3 km/h
HRAvg: 173
Podjazd: 120
CADAvg: 97
No i było tak dobrze, że pociąłem dalej krajówką na Sokółkę. Plan był do Straży i jak się da to dalej to na Lipinę i Planteczkę. Nie dało się, w lesie środek zimy.
droga na Lipinę © dater

Zawróciłem, na dojeździe do krajówki tam gdzie był jeszcze w zeszłym roku ser szwajcarski położyli nowy asfalcik :) Pozytyw.
powrót, rozjazd koło Straży nowy asfalt © dater

Powrót szybki i znów na kilometr przed Czarną zaczął padać… tym razem deszcz. Chciałem jeszcze dokręcić lekko kilka kaemów po Czarnej, ale szybko pocisnąłem do domu.
Najbardziej wkurzające jest to że po półtora godzinnej jeździe trzeba poświęcić godzinę na doprowadzanie roweru do porządku, taki uwalony :( Już mi psycha siada, niech wreszcie będzie sucho!


Komentarze
dater
| 06:41 piątek, 12 kwietnia 2013 | linkuj Nie skupiam się na tym, ale nie zaprzeczam że wyniki chcę w tym sezonie poprawić :D
dodoelk
| 05:08 piątek, 12 kwietnia 2013 | linkuj Widzę ostro w sezon wchodzisz :)

Szykuj w domu miejsce na puchary :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dziec
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]